Czym jest właściwie miłość?
Przyjdź do mnie i powiedz mi, że wszystko będzie już dobrze. Pozwól mi na chwilę zapomnieć o problemach…bądź obok kiedy cały świat będzie przeciwko mnie. Tylko Tobie mogę powiedzieć wszystko nie czując wstydu…
Zrób mi ciepłą herbatę i zapytaj jak minął dzień. Chce znowu czuć się bezpieczna…
Chce oglądać z Tobą filmy i śmiać się do łez z głupot które tylko my dwoje rozumiemy. Baw się moimi włosami kiedy usypiam…
Chodźmy na spacer milcząc nie czując niezręcznej ciszy…
Pozwól mi robić to co lubię i wspieraj w realizowaniu marzeń…
Miłość to codzienność i proste gesty dzięki którym czujesz się wyjątkowa…miłość to wspólne śniadanie i moment w którym słyszysz ten znajomy głos i już wszystko staje się lepsze. Miłość to znalezienie chwili w pracy żeby wysłać „kocham Cie”, „tęsknię” lub „miłego dnia” ….
Miłość jest wtedy kiedy wiesz, że nie słodzę kawy i jaki smak lodów lubię najbardziej…kiedy powiesz mi żebym odpoczela bo miałam szczególnie ciężki dzień…
Chce jechać z Tobą daleko nie myśląc dokąd dojedziemy bo wszędzie będzie dobrze bo jesteś obok…Ty.
Naucz mnie znowu cieszyc się z małych rzeczy i nie bać się co przyniesie jutro.
Miłość to drobne gesty o ogromnej sile. To wspólne wspomnienia…
Znajdź chwilę w ciągu dnia by pocałować mnie w policzek albo chociaż na chwilę musnąć moją dłoń tak żebym czuła że jesteś. Wyślij mi spojrzenie kiedy jesteśmy w towarzystwie po którym będę wiedziała, że jestem dla Ciebie najważniejsza na świecie.
Chce o Ciebie dbać i stworzyć dom do którego będziesz wracał każdego dnia…
Zabierz mnie znowu w te wszystkie wspaniałe miejsca które bez Ciebie już nie były takie wyjątkowe. Chce znowu uśmiechać się sama do siebie kiedy pomyślę o Tobie jadąc autem czy robiąc zakupy…
Proszę weź mnie za rękę i pokaż mi miłość…tą prostą i skromną…tą nieskończoną i ogromną…
Brak komentarzy